– Boli Cię głowa? Weź tabletkę i przestań narzekać.
Jak często zdarzyło Ci się usłyszeć takie słowa? Ktoś, kto nigdy nie odczuł na sobie tej ścinającej z nóg dolegliwości, nie będzie w stanie zrozumieć jak okropne są migreny, jak bardzo potrafią wyłączyć z życia i normalnego funkcjonowania.
Kogo dotyczy?
Literatura podaje, że migrena może dotykać nawet 20 % społeczeństwa. W zdecydowanej większości są tutaj kobiety i dziewczęta, a częstość występowania dolegliwości wiąże się z cyklem miesiączkowym. Sporadycznie diagnozowana jest u dzieci i osób starszych.
Najwięcej przypadków notuje się między 20. a 30. rokiem życia, kulminacyjny punk jest jednak około 40 roku życia.
Ryzyko występowania zdecydowanie rośnie, jeśli ktoś w bliskiej rodzinie również zmagał się z tą chorobą.
Najczęściej jest to jednostronny przeszywający ból głowy, który może promieniować do skroni, oczodołu lub potylicy. Stopniowo narasta i rozszerza się na całą głowę.
W 10% przypadków wystąpienie migreny jest poprzedzone tzw. „aurą”, czyli szeregiem symptomów zwiastujących pojawienie się bólu.
Niektóre osoby miewają też:
Objawy trwają zazwyczaj od 4 do 72 godzin, a po ich zakończeniu chory odczuwa zmęczenie, znużenie, obniżenie nastroju i trudności w koncentracji. Należy tutaj pamiętać, że każdy przypadek jest inny i u każdego pacjenta migrena może objawiać się w różny sposób.
Dużą rolę odgrywają predyspozycje genetyczne. Niestety, bardzo często zdarza się, że tendencje do występowania migreny otrzymujemy w spadku po rodzicach, bądź dziadkach.
Ból głowy powstaje w wyniku zmian ciśnienia krwi w mózgu, a dokładniej wtedy, kiedy naczynia krwionośne kurczą się, a następnie gwałtownie się rozkurczają. Lekarze stosują leczenie farmakologiczne, które niweluje objawy migreny. Warto jednak zastanowić się nad przyczynami dolegliwości, ponieważ wyeliminowanie ich może osłabić, a nawet zupełnie zlikwidować, przypadłość.
Czynnikami, które zwiększają ryzyko, a u niektórych osób są głównym bodźcem do wywołania ataku, mogą być:
Po dokładnym wywiadzie i badaniu skupimy się na poprawie krążenia płynów w obrębie głowy i szyi oraz wyrównaniu napięcia mięśni. Bardzo skuteczna i dająca długotrwałe efekty jest w tym przypadku terapia czaszkowo-krzyżowa (cranio-sacralna).
Zwrócimy tu uwagę na ruchomość kości czaszki względem siebie, wzmacnianie naturalnego rytmu i usuwanie blokad w przepływie płynu mózgowo-rdzeniowego.
Dopełnieniem jest terapia powięziowa, która scali wypracowany rezultat.
W ostrej fazie bólu głowy będziemy spotykać się co 2-3 dni. Natomiast, jeśli chcesz zapobiec dalszym atakom migreny oraz sprawić, aby były coraz rzadsze i słabsze, aż do zupełnego ich wyeliminowania, zdecyduj się na kompleksową terapię, która trwa od 4 do 6 tygodni, w odstępach co 5-6 dni.